RAP AMATOR

Oh Michałku tępy psie jak tytanik ty nia dnie
twoja morda to jest prasa ale taka do kutasa
wśród meneli widze cię wcale nie wyróżniasz się
dupą chuja potrzymujesz mordą tylko popłakujesz
W twoją dupe  wjeźdżam subarem ty jesteś złotówką ja ęde Dolarem 
i choć jestem poganinem to diś z ciebie zrobię świnię
zmieszam ciebie z glebą równo dla mnie to ty jesteś gówno !!
Ty na twarzy nośisz znamię pewnie cię robili w szlamie
Jesteś cienki jak ten barszcz dziś wyskrobie z ciebie farsz
Możesz tylko mlaskać pytą , Pewnie jesteś też kosmitą
Teraz pewnie smucisz się, ryjem twym podcieram się
Z twojej mordy płynie sraka nie masz na 100% ptaka
Spierdoliłeś z pojedynku pierdolnięty wycwelinku
Teraz czas na pożegnanie w dupe czeka cię ruchanie

Siema Jumper jak tam leci .
Jadę cie w cipek ,Lecz nie bd z tego dzieci .
Lubisz jechać z wazeliną , dla mnie jesteś zwykłą świnią .
I nie pierdol żeś normalny , jesteś lodziasz nadzwyczajny .
Twoje  wersy lecą w śmietnik , tak jak twoja gęba , wież mi .
Lubisz w czoko być jechany , tyś jest Michał król żenady.
I juz nikt ci nie pomoże , moje wersy -ostrym nożem .
Ja już koniec , dam ci fory ty spierdalaj do obory .
I nie myśl sobie że to już wszystko jutro też jest dzień .
Rozpierdol tobie dupsko a ty popłaczesz się.